Banał. Nawet dla mnie :D
Zrobienie lasera przy pomocy dowolnego analoga na filtrze, pitchem i z wysokim rezonansem to banał, ale nie o taki banał z 8 bitowców chodzi ;). Kwestia autora jak doprawi swoje dźwięki aby były unikalne i niepowtarzalne, posiadały odpowiednią masywność w dole i nie biły po uszach w górnym paśmie, odpowiednio skompresowane, ale z dobrą dynamiką. Zresztą nigdy nie robiłem to z analoga tylko z różnych przedziwnych sampli nagranych w polu przy pomocy efektu pogo, pitcha i rozciągania czasu w samplerze, znacznie lepsze efekty. To tylko sam strzał, do tego odgłosy samej broni, przeładowania. Kwestia przeczytania opisu i wyczucia jakby to mogło brzmieć, bo przecież duża giwera nie będzie tylko świstać a mała burzyć czasoprzestrzeń z wielkim hukiem ;).
Jako przykłady niech posłużą serie Jedi Knight czy Mass Effect, bardzo dobrą robotę tam wykonali ;).
Co do muzyki to szukają raczej klimatów industralowych, ambientowych w spokojnych momentach. Formy dowolne, ale ma być nie wesoło i brudno, tajemniczo czasami.
Jakby ktoś chętny to niech pisze na maila podanego w pierwszym poście - tam odpiszą co i jak lub przekierują gdzie trzeba.