TEMAT:

Sorki za tytuł (okoliczności takie, że nie mogło być innego) i za to, że takie niedokończone.

DAW: FL Studio 10
VSTi: JP6K (kilka instancji), Harmor(x3), Drumaxx, WASP, Sylent1, Sytrus, sample perkusyjne
VST: Maximus, Fruity Limiter, Parametric EQ2, Delay Bank, Stereo Enhacer, Convolver, Multiband Compressor, Reverb2



Nawet można podśpiewywać do tej melodii "mam to w dupie... mam to w dupie la la la".

Genialne, uwielbiam takie melodie :).

Zgaduję, że tytuł wziął się od sfrustrowania nad projektem, coś nie wyszło ;)?

Ludzie, wyluzujcie z tą cenzurą... ;)

Któryś z producentów kiedyś napisał czy powiedział, że proces tworzenia, miksu i masteringu to ciągnące się pasmo frustracji, ale u mnie to nie to ;-) Projekt jest niedopracowany strasznie. W kółko ta sama melodia. Będę musiał pokombinować z inną progresją akordów a co za tym idzie zróżnicowaną melodią. Skupiłem się na wykręcaniu zadowalających brzmień olewając nutki trochę.

Ja się nie cenzurowałem, ale rozumiem moderatora. Też wolałbym unikać zaideksowania strony głównej przez Googlowego bota z hasłami typu d..a albo gorszymi, nawet jeśli hasło pojawia się przez 1 dzień ;-)

Panowie a czy tamten pierwszy nie jest przypadkiem za głośno zmiksowany? Wrzucam deko przygaszony, ale jednocześnie imo wyraźniejszy.

#$^%$%&%&! to jest po prostu niesamowite. Dawno nic mnie tak nie zaskoczyło, poważnie :). Ta melodia jest genialna, brzmienie głównego instrumentu jak i reszty także. Mój zachwyt wynika zapewne z tego, że kojarzy mi się to z całym przekrojem maszynek takich jak Commodore 64 czy kilka modeli Atari tylko w wersji HiFi. Tam była masa takich "drgających", wesołych melodii z Pitch Wheelem. Świetne. Tylko ta nazwa mało poważna :P.

Tytuł może się zmieni, gdy uznam numer za skończony. Ja to lubię takie motywy przypominające atarynkę i C64 ;-) Ciągle z miksu nie jestem zadowolony, także pewnie trochę posiedzę nad tym.

No niezłe fajna melodia rzeczywiście w rytm melodii można nucić "mam to w..."